Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Izia
Twoja babcia
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie kredki bambino.
|
Wysłany: Sob 20:10, 15 Lip 2006 |
|
|
W korytarzu stanęła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Paola :)
Fanka Mody na Sukces
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 5635
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A po co Wam to?! ;>
|
Wysłany: Sob 20:33, 15 Lip 2006 |
|
|
owa niebieskooka dziewczyna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hhgjhjhj
Marian Paździoch
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:52, 15 Lip 2006 |
|
|
Była ona zupełnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paola :)
Fanka Mody na Sukces
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 5635
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A po co Wam to?! ;>
|
Wysłany: Sob 20:55, 15 Lip 2006 |
|
|
wkurzona że podniosła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izia
Twoja babcia
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie kredki bambino.
|
Wysłany: Nie 11:25, 16 Lip 2006 |
|
|
drzwi, i zawołała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paola :)
Fanka Mody na Sukces
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 5635
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A po co Wam to?! ;>
|
Wysłany: Nie 13:33, 16 Lip 2006 |
|
|
"Laska jeżeli nie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
myśka
Ada To Nie Wypada!
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: GliffiCe CitY:D
|
Wysłany: Nie 20:30, 16 Lip 2006 |
|
|
przestaniesz mnie nachodzic...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paola :)
Fanka Mody na Sukces
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 5635
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A po co Wam to?! ;>
|
Wysłany: Nie 23:15, 16 Lip 2006 |
|
|
to te drzwi....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
myśka
Ada To Nie Wypada!
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: GliffiCe CitY:D
|
Wysłany: Czw 9:28, 20 Lip 2006 |
|
|
Wylądują na twoim...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izia
Twoja babcia
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie kredki bambino.
|
Wysłany: Czw 11:20, 20 Lip 2006 |
|
|
śliczniusim samochodziku, więc..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shak
Jestem szalóna -.-
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Gródek
|
Wysłany: Czw 12:26, 20 Lip 2006 |
|
|
spadaj, głupia dziewczyono!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paola :)
Fanka Mody na Sukces
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 5635
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A po co Wam to?! ;>
|
Wysłany: Czw 19:15, 20 Lip 2006 |
|
|
Nie poddałam się!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia94
Młoda Zielarka
Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin O___o
|
Wysłany: Wto 18:37, 01 Sie 2006 |
|
|
bo jestem strasznie .....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shak
Jestem szalóna -.-
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Gródek
|
Wysłany: Śro 19:37, 02 Sie 2006 |
|
|
uparta. Więc tą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paola :)
Fanka Mody na Sukces
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 5635
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A po co Wam to?! ;>
|
Wysłany: Pią 21:07, 04 Sie 2006 |
|
|
Idąc po trawie, zobaczyłam małego ptaszka, który wyleciał spod mojej spódnicy i poleciał w górę, wlatując w drzewo, uderzając swoją malutką główką o wielki samolot, który był mały i hałaśliwy. Ptaszek poleciał do swojego gniazda żeby sprawdzić, czy jego partnerka jest w gnieździe z małymi piskliwymi potomkami rodu.
Szłam dalej po trawie i wdepnęłam w gówno i wytarłam się listkiem trawy i niestety wpadłam znowu na mały korzeń drzewa, który wystawał jak na złosć i wbił się w moją małą d*pę, która teraz boli mnie jak jakby ktoś mnie kopnął w zadek i walnął w udo wielkim kijem basketbollowym [czyt. nejzbolowym]. Potem usiadłam na świeżo pomalowanej ławce ale szybko zeskoczylam bo poszułam jak zadzwoniła moja komórka. Dzwonił mój tato, chciał bym przyszła do domu i nakrzyczała na małego, bo ich sie nie słucha, a mnie tak. Bolała głowa, że poszłam. Zanim dotarłam do domu spotkałam koleżankę, która wciągnęła mnie na imprezę do klubu nocnego. Sama nie wiem czemu za nią poszłam, ale na miejscu spotkałam kolesia który mi zrobił dzidziusia i szczerzył się jak jakby nagle zobaczył że jestem ładna, ale on sam uciekł. Wyszłam z klubu i zawołałam do budki telefonicznej, aby zadzwonić po brata który jednak nie mógł odebrać. Wkurzona na maxa poszła ulicą i potknęłam się o rozwalone na ziemi kupe kamieni, która była strasznie wielka tam leżała. Wsiadłam w pociąg który jechał do wariatkowa, jednak zapomniałam że musze pójść do kupienia biletu, ale była kolejka więc pojechałam na gape. Gdy dojechałam do wariatkowa niestety, złapali mnie! Musiałam zapłacić 190 zł! Ale zabrakło mi, więc wysłali mandat do rodziców. Bałam się że nie będą chcieli zapłacić. Chwilę później dzwoni mój telefon. Była to moja bardzo wściekła mama, która chciała bym przyszła szybko do domu. Więc powiedziałam jej, że jestem w wariatkowie. Zdenerwowała się na mnie i zaczęła dziwnie udawać, że płacze. Jednak doszłam do domu. Ledwo, ale doszłam. Zapukałam w drzwi. W domu mama posadziła mnie na krześle, które było bardzo krzywe. Przewaliłam się na podłogę i skaleczyłam się. Miałam okrwawioną rękę, bo na podłodze leżała ostra pineska. Mama owinęła mi rękę bandażem i zaczęła się rozmowa. Temat krępujący, więc szybko zaczęłam się zwijać. Jednak mama miała poważną minę. I zaczęła mnie wypytywać o wszystko. Kompletnie nie wiedziałam co mam jej powiedzieć.Ale opowiedziałam to, że miałam okropny dzień i jakoś tak dziwnie wyszło, że pozwoliła mi iść więc się przespałam. Gdy się obudziłam zadzwoniłam do mojego chłopaka a w słuchawce usłyszałam głos dziewczyny to mnie przeroslo. Myśli zaczęły narastać. Niewiedziałam co powiedzieć więc odłożyłam słuchawkę. Byłam zła, więc chciałam sobie zrobić herbatę z melisą i znów zadzwoniłam i wygarnęłam jej to wszystko, co o tym myślałam. Później poszłam do jego mieszkania, zapukałam ale nikt mi nie otwierał. Wywarzyłam drzwi! W korytarzu stanęła owa niebieskooka dziewczyna. Była ona zupełnie wkurzona że podniosła drzwi, i zawołała "Laska jeżeli nie przestaniesz mnie nachodzić to te drzwi wylądują na twoim śliczniusim samochodziku, więc spadaj, głupia dziewczyono!" Nie poddałam się, bo jestem strasznie uparta! Więc tą
laską nie przejmowałam się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|