Ciemnna strona szkoły

Doma

a mnie sie wydaje ze w mojej szkole nie ma naarkotyków itp. niektorzy pala no ale nikt nikogo chyba nie namawia.... moze sie myle

Paola :)

A u mnie są. Nie ukrywam.
Palą na przerwach w kiblach bądź wychodzą w czasie przerwy na zewnątrz :]
I co z nimi?
Oni mnie nie obchodzą. Ja mam własne zdrowie które szanuję!

agatta

Stresik?? A co to w ogóle?? Ja sie szkoła nie stresuje! jak bedzie tak bedzie to tylko szkoła! No trudno... jak na razie mam tylko 2pałki (z niemieckiego a jestem na profilu niemieckim:D) no ale cóż...
Wiec no stres laski!1

Doma

Palą u mnie, fakt, w toaletach, za bramką, jak już wyjdą, ale nie namawiają....

xXMonikaXx

U mnie w szkole są narkotyki nie tak rozpowszechnione, ale znam kilka osób które biorą narkotyki, a duże jest też takich co palą przez szkołą

Paola :)

palacze i ci ktorzy narkole biora sa wszedzie ;]

Panna Nietypowa · Wysłany: Śro 18:56, 12 Mar 2008

Jedyna święta, która nie pije i nie pali.

Cóż, u mnie jest zbiorowisko ludzi palących i pijących. Sądzę, że są też ćpający.

lotka · Wysłany: Czw 16:17, 13 Mar 2008

narkotyki?
mój były chłopak się wciągnął i nie wyobraża sobie teraz piątku bez białych 'kresek'. powoli mu mózg wyparowuję, a najgorsze jest to, że nic nie mogę w tej sprawie zrobić..
a w szkole z fajkami to normalka. dużo ludzi chodzi za mury szkoły i podpala na każdej przerwie. z narkotykami jest inaczej. ćpają tylko w weekend. i to naprawdę nieprawdopodobne, że niektórzy dają się w to wciągnąć. ja na szczęście w pewnym momencie zdałam sobie z tego sprawę i mogłam jeszcze się wycofać.

lotka · Wysłany: Czw 16:48, 13 Mar 2008

poza tym. co do ciemnej strony szkoły, odbiegając od używek.
ja szkoły nienawidzę. bo nie chodzi o to, że mi się nie chce uczyć ani wstawać o godz. 6:30.
to przez nauczycieli mam taki stosunek. niektórzy są tak cholernie niesprawiedliwi, że aż żal d*pę ściska. gdy ze sprawdzianu na 40pkt dostajesz 39pkt lądujesz z 4 w dzienniku. nauczyciele są surowi, a czasami po prostu nie stworzeni do tego zawodu i zwyczajnie się na uczniach wyżywiają. był przypadek, że dziewczyny na lekcji wf mdlały i wymiotowały z wysiłku. :/
chodzę do najlepszej szkoły w moim mieście. wysoko ceniona, duże osiągnięcia. luz. ale niektórzy nauczyciele są po prostu nienormalni. i to oni najczęściej tworzą ciemną stronę szkoły.

Panna Nietypowa · Wysłany: Czw 18:09, 13 Mar 2008

Z niesprawiedliwością się spotkasz nie raz. Cieszmy się, że żyjemy w takich czasach. Wiadomo wam jakie były szkoły za czasów naszych rodziców czy dziadków? Najczęściej (mój punkt widzenia, moja szkoła) tworzą ją uczniowe. Spotkałam się z nienawiścią i przemocą . Nie znoszę jej!

Droga lotko : tak.

lotka · Wysłany: Czw 21:25, 13 Mar 2008

co tak?

Panna Nietypowa · Wysłany: Pią 19:11, 14 Mar 2008

Wcześniej się pytałaś, czy mi chodziło o nakrkotyki. Potwierdzam.

lotka · Wysłany: Pią 22:47, 14 Mar 2008

nie, to nie było pytanie skierowane do Ciebie.
było to pytanie retoryczne rozpoczynające mój mini esej.

Panna Nietypowa · Wysłany: Sob 11:51, 15 Mar 2008

Jestem tu od niedawna, wybacz.

Paola :) · Wysłany: Nie 11:10, 16 Mar 2008

blee nauczyciele :/
męczą tylko -.-
są niesprawiedliwi!
pff.

w każdej szkole tak jest -.-