Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Otter
Początkująca Bestia
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:06, 30 Sie 2006 |
|
|
Marichuana... alkohol... papierosy... i wszelkiego rodzaju uzywki... to problemy szkolne ale nauczyciele staraja sie tego uniknac... nie rozmawiaja o problemie to go nie ma a jest! stres w szkole powoduje ze siega sie po to dziadostwo... jak wy reagujecie na stresik ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Maggie
Fanatyczka
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Myszków
|
Wysłany: Śro 17:41, 30 Sie 2006 |
|
|
Otter napisał: | Marichuana... alkohol... papierosy... i wszelkiego rodzaju uzywki... to problemy szkolne ale nauczyciele staraja sie tego uniknac... nie rozmawiaja o problemie to go nie ma a jest! stres w szkole powoduje ze siega sie po to dziadostwo... jak wy reagujecie na stresik ?? |
Powiedz mi tylko, co wspólnego ma marihuana czy papierosy ze stresem w szkole?
Chyba, że masz na mysli, że stres staramy zaspokoić się używkami..?
Wyjaśnij to z łaski swojej, bo nie bardzo rozumiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paola :)
Fanka Mody na Sukces
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 5635
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A po co Wam to?! ;>
|
Wysłany: Pią 17:50, 01 Wrz 2006 |
|
|
Otter napisał: | Marichuana... alkohol... papierosy... i wszelkiego rodzaju uzywki... to problemy szkolne ale nauczyciele staraja sie tego uniknac... nie rozmawiaja o problemie to go nie ma a jest! stres w szkole powoduje ze siega sie po to dziadostwo... jak wy reagujecie na stresik ?? |
Jak ja reaguję na stresik? Stresik... Hmm... mało kiedy go mam... A zwłaszcza na polskim mam ale jak później reaguję po nim? Chodzę wkurzona m.in. i wyładowuję się jak na WF gramy w coś... Tak takie jak ja (przykurcz) z taką siłą oj co się dzieje na tym świecie! :]
maggie napisał: | Powiedz mi tylko, co wspólnego ma marihuana czy papierosy ze stresem w szkole? |
Niektórzy są nerwowi i sięgają po to z myślą że uwolnią się od problemu który nazywa się stres. W szkołach były, są i napewno będą takie rzczy. U mnie w szkole jak widziałam to latali do WC chłopaki bo nie wytrzymywali nawet 6 głupich godzin! I musieli zapalić :/ I wiecie jak to śmierdzi? Blee.. Nienawdzię tych papierosów, dymu tego.. blee!! Poprostu niedobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
Fanatyczka
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Myszków
|
Wysłany: Pią 20:07, 01 Wrz 2006 |
|
|
Paola napisał: | Otter napisał: | Marichuana... alkohol... papierosy... i wszelkiego rodzaju uzywki... to problemy szkolne ale nauczyciele staraja sie tego uniknac... nie rozmawiaja o problemie to go nie ma a jest! stres w szkole powoduje ze siega sie po to dziadostwo... jak wy reagujecie na stresik ?? |
Jak ja reaguję na stresik? Stresik... Hmm... mało kiedy go mam... A zwłaszcza na polskim mam ale jak później reaguję po nim? Chodzę wkurzona m.in. i wyładowuję się jak na WF gramy w coś... Tak takie jak ja (przykurcz) z taką siłą oj co się dzieje na tym świecie! :]
maggie napisał: | Powiedz mi tylko, co wspólnego ma marihuana czy papierosy ze stresem w szkole? |
Niektórzy są nerwowi i sięgają po to z myślą że uwolnią się od problemu który nazywa się stres. W szkołach były, są i napewno będą takie rzczy. U mnie w szkole jak widziałam to latali do WC chłopaki bo nie wytrzymywali nawet 6 głupich godzin! I musieli zapalić :/ I wiecie jak to śmierdzi? Blee.. Nienawdzię tych papierosów, dymu tego.. blee!! Poprostu niedobrze |
U mnie chłopaki w klasie też palą.... nawet na lekcjach.
ALe nie uwazam, by to było objawem STRESU, co najwyzej potrzeby szpanowania.. nie wiadomo czym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paola :)
Fanka Mody na Sukces
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 5635
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A po co Wam to?! ;>
|
Wysłany: Pią 21:53, 01 Wrz 2006 |
|
|
Wiem ze niktózy dal szapnu... Ale to gówniarze! Sorrki zę takie słowo użyłam bo jak inaczej takie osoby można nazwać!
Jak na lekcji palą?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cocaine
Super Bitch
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 4808
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:23, 01 Wrz 2006 |
|
|
Wszystko dla szpanu.
Popisania się, zaimponowania innym...
Strasznie głupie zachowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
Fanatyczka
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Myszków
|
Wysłany: Sob 10:02, 02 Wrz 2006 |
|
|
na lekcji.no...
Na metematyce. Nikt się nimi nie interesuje, więc robią co chcą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cocaine
Super Bitch
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 4808
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:56, 02 Wrz 2006 |
|
|
No i chciałam zauważyć, że to nie tylko chłopacy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paola :)
Fanka Mody na Sukces
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 5635
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A po co Wam to?! ;>
|
Wysłany: Sob 13:59, 02 Wrz 2006 |
|
|
maggie napisał: | na lekcji.no...
Na metematyce. Nikt się nimi nie interesuje, więc robią co chcą. |
SZOK!!
Normalnie szok
Meg napisał: | No i chciałam zauważyć, że to nie tylko chłopacy |
Taak też to zauważyłam... Dziewczyny palą bo chcą też się popisać przed kumplami bądź koleżankami.
Albo piją. - Te sytuację znam :/ Kumpela poszła na festynie szkolnym gdzieś z takimi "menelami" z naszej szkoły napić się wina!!! Wraca i chucha mi w twarz :/ Fee.. Powiedziałam jej czy ją porobało a ta tylko uśmieszek i polazła do innych z naszej klasy (chodzi mi o dziewczyny)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
Fanatyczka
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Myszków
|
Wysłany: Sob 15:24, 02 Wrz 2006 |
|
|
Patologia. Ale czy uważacie, że to dzieje się przez szkołę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paola :)
Fanka Mody na Sukces
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 5635
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A po co Wam to?! ;>
|
Wysłany: Sob 20:35, 02 Wrz 2006 |
|
|
maggie napisał: | Patologia. Ale czy uważacie, że to dzieje się przez szkołę? |
Nie tylko przez szkołę.
Np. przez rodzinę, przyjaciół.. i bardzo bliską osobę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Otter
Początkująca Bestia
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:20, 04 Wrz 2006 |
|
|
heheh u mnie pala i palic beda dziewczyny czy chlopaki co to za roznica w szkole po za nia w iblu czy na lekcji ... baz przypalu bez skrupulow sama tez palilam ale juz nie pale teraz to sie człowiek napic lubi a jesli chodzi o szkole to to kurestwo zawsze bedzie stresowac xD ale jestem młoda i musze szalec i wszystkiego sprobowac
Czy ktoras z was była na wagarach i jak to wygladalo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
Fanatyczka
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Myszków
|
Wysłany: Pon 18:16, 04 Wrz 2006 |
|
|
No, ja bylam raz na wagarach. Ale za daleko ze szkoly nie doszlam, bo na skrzyzowaniu przejezdzala belferka od angielskiego, z uliczki wyjezdzal do szkoly historyk, a przy kiosku spotkalam moja wychowawczynie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hhgjhjhj
Marian Paździoch
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:04, 05 Wrz 2006 |
|
|
maggie napisał: | No, ja bylam raz na wagarach. Ale za daleko ze szkoly nie doszlam, bo na skrzyzowaniu przejezdzala belferka od angielskiego, z uliczki wyjezdzal do szkoly historyk, a przy kiosku spotkalam moja wychowawczynie |
Hyhy Klops
Raz miałam iść z klasą, ale jakoś to nie wyszło
A szkoda :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lagunka
Młoda Zielarka
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Sob 16:38, 09 Wrz 2006 |
|
|
Nie można mówić, że wszyscy są święci!
Wątpie w to, że nigdy nie próbowałyście piwa czy 'macha' papieroska.
Przecież czasami warto. Tak dla towarzystwa.
Byłam na obozie. Piłam piwo z kumpelami i z siostrą.
Przed tym założyłam z nią sztame, że nic nie powiemy rodzicom.
Po 2 piwkach siostra poszła jeszcze zapalić.
Jest ode mnie o rok starsza (15l.), a zaciągając się ani razu nie zakaszlnęła
Och. Zdolną mam siostrę
Nie warto całe życie spędzić w skorupie odmawiając sobie kilku przyjemności.
Wierzcie, że zmienicie swój pogląd na świat.
Każdy w końcu zmienia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|