Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karolcia94
Młoda Zielarka
Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin O___o
|
Wysłany: Czw 19:59, 01 Cze 2006 |
|
|
Zaczynam posta na ten temat ,bo dużo rodziców waszych się kłóci więc...Jak reagować?Agresywnie?Rozdzielać ich z płaczem?Czy nieprzejmować się i czytac książkę?Może coś zaradzicie?Podziemy się swoimi metodami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Maggie
Fanatyczka
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Myszków
|
Wysłany: Pią 15:31, 02 Cze 2006 |
|
|
Wiesz, to zależy od rodzaju kłótni.
I przyczyny oczywiście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paola :)
Fanka Mody na Sukces
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 5635
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A po co Wam to?! ;>
|
Wysłany: Sob 20:05, 03 Cze 2006 |
|
|
To zależy...
Muszę przyznać. że jak kiedyś płakałam z powodu kłótni:(
Ale naszczęście teraz jest inaczej... nie ma kłótni...
Ale kiedyś napewno będzie... Rodzice się już nie kłócą
Ale najgorzej moja siostra z tatą... Lepiej się w tedy nie wtrącać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
Fanatyczka
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Myszków
|
Wysłany: Sob 20:56, 03 Cze 2006 |
|
|
Najczęściej - jaki przyczyny są kłótni Waszych rodziców?
Moich - zdrada..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paola :)
Fanka Mody na Sukces
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 5635
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A po co Wam to?! ;>
|
Wysłany: Sob 21:15, 03 Cze 2006 |
|
|
Moich to takie coś jak nie słuchanie się wzajemnie
lub jak tata kiedyś rócił bardzo późno a miał wrócić wcześniej...
Zdrady - u mnie nie było...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia94
Młoda Zielarka
Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin O___o
|
Wysłany: Nie 15:23, 04 Cze 2006 |
|
|
A u mnie była zdrada.Myslałam ,że mama zwału dostanie czy coś...I od tej pory zawsze jak sie kłóca automatycznie mnie bli brzuch i niemoge spać.Boże pomuście co robic gdy rodzic sie kłócą!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
Fanatyczka
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Myszków
|
Wysłany: Nie 16:30, 04 Cze 2006 |
|
|
Karolcia, mamy taką samą sytuację. U mnie też była zdrada.
Tato. Od 4 lat.
Wiesz, kiedy rodzice się kłócą, Ty najlepiej schowaj się pod kołdrę albo wyjdź na dwór odetchnąć.
I przydaje się wtedy szczera rozmowa z przyjaciółką/przyjacielem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paola :)
Fanka Mody na Sukces
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 5635
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A po co Wam to?! ;>
|
Wysłany: Pią 20:33, 09 Cze 2006 |
|
|
maggie napisał: | Karolcia, mamy taką samą sytuację. U mnie też była zdrada.
Tato. Od 4 lat.
Wiesz, kiedy rodzice się kłócą, Ty najlepiej schowaj się pod kołdrę albo wyjdź na dwór odetchnąć.
I przydaje się wtedy szczera rozmowa z przyjaciółką/przyjacielem. |
Współczucie Maggie
Moi jak się kłócili to płakałam
Pamiętam...
To bolało... U mnie zdrady nie było....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
Fanatyczka
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Myszków
|
Wysłany: Sob 8:31, 10 Cze 2006 |
|
|
Ah, po prostu trzeba przeczekać te złe chwile, kidy w domu nie jest najlepiej.
Przyjaciele bardzo pomagają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shak
Jestem szalóna -.-
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Gródek
|
Wysłany: Czw 17:26, 22 Cze 2006 |
|
|
Ech... właśnie w ten sposób moi rodzice się rozwiedli mieszkam z mamą i ona ciągle na mnie wrzeszczy, bez powodu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
Fanatyczka
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Myszków
|
Wysłany: Czw 19:53, 22 Cze 2006 |
|
|
Eh
Szkoda, bo rodzina się rozpadła.
Wiecie, moi bardzo się ze sobą kłócą.
Często nawet myślę czy rozwód nie byłby najlepszym rozwiązaniem...
Z drugiej strony nie wytrzymałabym tego, gdyby tato był bez mamy.
Ale nie chciałabym by się kłócili.
Wyjścia nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Majka
Mariolka Kiepska
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:45, 22 Cze 2006 |
|
|
Moi się rozwiedli. Nie uważam, że jestem z tego powodu pokrzywdzona w jakiś sposób. Wręcz przeciwnie- cieszę się.W domu nie ma kłótni, jest spokój. Mieszkam z matką. Ojciec nie mieszka w Polsce, tak więc mam zajebiste wakacje co roku. Nie jestem pokrzywdzona! Teraz mam nawet z nimi lepsze kontakty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
Fanatyczka
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Myszków
|
Wysłany: Pią 23:50, 23 Cze 2006 |
|
|
Majka, ale czy nie brakuje CI czasami widoku, kiedy rodzice razem są ze sobą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu-sia
Ada To Nie Wypada!
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z zabitej wiochy Kraków:D:D
|
Wysłany: Sob 8:30, 24 Cze 2006 |
|
|
nie umiem was zrozumiec..:/ moi rodzice sie nie kłoca wogole.. a teraz jeszcze bardziej kochaja.. moja mam jest chora... moj tato wszystko dla niej zrobic... jest taki troskliwy.. naprawde nie moge narzekac.. poprostu nie mam na co..:/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
Fanatyczka
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Myszków
|
Wysłany: Sob 15:03, 24 Cze 2006 |
|
|
Agu-sia, zazdroszczę... I nigdy się nie kłocili ze sobą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|