Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
>mrÓwa<
Młoda Zielarka
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:38, 26 Wrz 2008 |
|
|
voodoodoll napisał: | Będąc emo wmawiasz sobie jak to cię nikt nie rozumie, wszyscy cię nienawidzą, świat Cię nienawidzi, mama, tata, pies, kot w ogóle po co żyć najlepiej pociąć się żyletką z hifem. |
ehe, z tego wynika, że chyba jestem emo. -,- no.. w pewnym sensie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Raissa
Jestem szalóna -.-
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 5:11, 09 Lis 2008 |
|
|
Dżizys. Jestem emo. Teraz wiem już na pewno.
Ale liiiiipa x_X.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
onax3
Ada To Nie Wypada!
Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: jesteś ?
|
Wysłany: Nie 13:12, 18 Paź 2009 |
|
|
tak jak wczesniej tu napisali inni radzę abyś zmieniła jeżeli już coś to osobe z którą rozmawiasz. moim zdaniem twoim "apapem" są przyjaciele którzy powinni Cie wspierać i pomagać , powinnaś nie sluchać gdy inni Cie wyzywają czy maja cos do ciebie.
moim zdaniem emo to nie choroba , lecz sposób bycia, ubioru.
ludzie z tekstem "emo to choroba" niech wybaczą , ale ja wysiadam.
cóż więcej raczej nic Ci nie mogę doradzić - to ty powinnaś panować nad sobą , a nie emo..
a dzieciństwo .. nie każdy musi mieć różową korone i złote jabłko .
to nie jest twoja wina !
chyba to tyle, wybacz jak nie pomogłam - ale nie jestem w stanie teraz nic więcej wyprodukować z siebie. pozdrawiam Onax3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikouka
Początkująca Bestia
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:48, 18 Paź 2009 |
|
|
No nie mogę jak to czytam... Emo to nie ludzie wrażliwi z depresją. Emo to muzyka. Wszystkie opowieści o płaczących dzieciach w kącie z żyletką w ręku to zwykłe stereotypy, którym właśnie ulegacie. Dzieci, które nie wiedzą o co chodzi mówią na was emo, wy w to wierzycie i też potem mówicie, że jesteście emo. Poczytajcie najpierw o tym w mądrzejszych źródłach od pisemek typu BRAVO, a nie powielajcie głupie stereotypy. Poza tym weźcie się za siebie. Niektórym naprawdę życie dokopało i jakoś nie ryczą po kątach mówiąc, że są emo. Większość ludzi mówiących na siebie emo, z którymi się zetknęłam nie miało żadnych problemów. Wymyślały sobie tylko byle co żeby mieć pretekst do cięcia się żyletkami i dręczenia tych, którzy chcieli im pomóc. Potem dziwią się, że 'nikt ich nie lubi i nie rozumie'. A jak można lubić czy rozumieć te wampiry emocjonalne? Jak dla mnie to jest śmieszne i żałosne. Jak przestaniecie się zachowywać w ten sposób to przestaniecie prowokować ludzi, bo jak na razie sami się prosicie o niezłe lanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|