Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maggie
Fanatyczka
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Myszków
|
Wysłany: Pią 18:17, 08 Wrz 2006 |
|
|
Opowiedzcie.
Jak poznałyście, gdzie, kiedy [ile lat temu] swoją przyjaciółkę/przyjaciela?
Dzięki czemu się tak polubiliście? Czy ta przyjaźń trwa nadal, czy może została przez coś zniszczona?
Wypowiadajcie się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Paola :)
Fanka Mody na Sukces
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 5635
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A po co Wam to?! ;>
|
Wysłany: Pią 21:58, 08 Wrz 2006 |
|
|
Opowiem o przyjaźni z pewną dzieczyną.
Zaczęło się w wieku 3 lat... Myślałam że to przyjaźń do końca życia.
Zabierałam ją na wakację ze sobą, byłyśmy nierozłączne. Ale kiedyś wszystko co dobre kończy się. Myślę sobie że nawet dobrze, że tak wyszło że nie jesteśmy jużprzyjaciółkami. Stało się to dwa lata temu przed moimi urodzinami. Stało się to przez kłótnię? I inne rzczy co dowiedziałam się...
Normalnie o mnie napieprzała innym Smutne to było dla mnie! Nawet płakałam.
Teraz mam nowe przyjaciółki i jestem z nich zadowolona: Monika Kasiula Syla i Natalia. Są the best.
Z Moniką i Kaśką trwa już 2 lata A z Sylwią i Natalią roczek :]
(Nie chce pamiętać tej pierwszej przyjaciółki... Ale przynajmiej mnie to nauczyło czegoś... I jeszcze przez to bałam się jakich kolwiek przyjaźni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
Fanatyczka
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Myszków
|
Wysłany: Pią 22:02, 08 Wrz 2006 |
|
|
Czyli obgadywała Cię, tak?
Nieładnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paola :)
Fanka Mody na Sukces
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 5635
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A po co Wam to?! ;>
|
Wysłany: Pią 22:13, 08 Wrz 2006 |
|
|
maggie napisał: | Czyli obgadywała Cię, tak?
Nieładnie... |
Obgadywała... A potem się wypierała!! ;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
Fanatyczka
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Myszków
|
Wysłany: Pią 22:32, 08 Wrz 2006 |
|
|
Eh, to jeszcze bardziej nieładnie.
Moja 'przyjaźń' z pewnym chłopakiem z naprzeciwka zaczęła się kilka dni po moim urodzeniu. Spędzaliśmy każdą wolną chwilę razem, traktowałam go jak kuzyna.
Przyjeżdżał do mnie na wakacje, ale...
wszystko się skończyło, gdy on poszedł do szkoły średniej. Nowi znajomi, nowe uzależenienia, nowe propozycje - zapomniał o mnie.
I w sumie ja też zapomniałam o nim.
Teraz nawet nie odezwie się do mnie na ulicy... =/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paola :)
Fanka Mody na Sukces
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 5635
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A po co Wam to?! ;>
|
Wysłany: Pią 22:38, 08 Wrz 2006 |
|
|
maggie napisał: | Eh, to jeszcze bardziej nieładnie.
Moja 'przyjaźń' z pewnym chłopakiem z naprzeciwka zaczęła się kilka dni po moim urodzeniu. Spędzaliśmy każdą wolną chwilę razem, traktowałam go jak kuzyna.
Przyjeżdżał do mnie na wakacje, ale...
wszystko się skończyło, gdy on poszedł do szkoły średniej. Nowi znajomi, nowe uzależenienia, nowe propozycje - zapomniał o mnie.
I w sumie ja też zapomniałam o nim.
Teraz nawet nie odezwie się do mnie na ulicy... =/ |
To też nie ładnie... Przyjaciel... Nie odzywa się Ech... To co to za przyjaciel
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
Fanatyczka
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Myszków
|
Wysłany: Pią 22:52, 08 Wrz 2006 |
|
|
To już nie jest przyjaciel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paola :)
Fanka Mody na Sukces
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 5635
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A po co Wam to?! ;>
|
Wysłany: Wto 14:57, 12 Wrz 2006 |
|
|
maggie napisał: | To już nie jest przyjaciel. |
Aa.. chyba że tak..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
Fanatyczka
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Myszków
|
Wysłany: Wto 15:22, 12 Wrz 2006 |
|
|
Ano.
Jakieś inne wzruszające historie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izia
Twoja babcia
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie kredki bambino.
|
Wysłany: Czw 20:49, 14 Wrz 2006 |
|
|
Moja przyjaźń.. zaczęła się od 0, moją przyjaciółeczką była Weronika, chociaż zdażały się kłotnie, szybko się godziłśmy, bo nie mogłyśmy wytrzymać bez siebie.. Ale te kłotnie były przez naszą koleżanke, która za wszelką cenę chciała nas rodzielić, ale w 4 klasie ona nie zdała, i miałyśmy święty spokój. Z Weroniką, przyjaciółkami jestesmy do dziś.. czyli 7 latek.. i trzymamy sie zawsze razem,.. koffam ją a moją drugą przyjaciółką jest Kasiutka, z którą przyjaźnimy sie od 2 latek. mam jeszcze dwie bliskie koleżaneczki Paulinka i Klaudusia.. ee i ty tyle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paola :)
Fanka Mody na Sukces
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 5635
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A po co Wam to?! ;>
|
Wysłany: Pią 21:25, 15 Wrz 2006 |
|
|
Izia napisał: | Moja przyjaźń.. zaczęła się od 0, moją przyjaciółeczką była Weronika, chociaż zdażały się kłotnie, szybko się godziłśmy, bo nie mogłyśmy wytrzymać bez siebie.. Ale te kłotnie były przez naszą koleżanke, która za wszelką cenę chciała nas rodzielić, ale w 4 klasie ona nie zdała, i miałyśmy święty spokój. Z Weroniką, przyjaciółkami jestesmy do dziś.. czyli 7 latek.. i trzymamy sie zawsze razem,.. koffam ją a moją drugą przyjaciółką jest Kasiutka, z którą przyjaźnimy sie od 2 latek. mam jeszcze dwie bliskie koleżaneczki Paulinka i Klaudusia.. ee i ty tyle |
A czego pogrubiłam "Paulinkę" bo mam tak na imię Ach te Pauliny
No to życzę powodzenia w dalszyk 7 latkach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
Fanatyczka
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Myszków
|
Wysłany: Pią 22:34, 15 Wrz 2006 |
|
|
Izia napisał: | Moja przyjaźń.. zaczęła się od 0, moją przyjaciółeczką była Weronika, chociaż zdażały się kłotnie, szybko się godziłśmy, bo nie mogłyśmy wytrzymać bez siebie.. Ale te kłotnie były przez naszą koleżanke, która za wszelką cenę chciała nas rodzielić, ale w 4 klasie ona nie zdała, i miałyśmy święty spokój. Z Weroniką, przyjaciółkami jestesmy do dziś.. czyli 7 latek.. i trzymamy sie zawsze razem,.. koffam ją a moją drugą przyjaciółką jest Kasiutka, z którą przyjaźnimy sie od 2 latek. mam jeszcze dwie bliskie koleżaneczki Paulinka i Klaudusia.. ee i ty tyle |
Tak, wiele 'koleżanek' odbija przyjaciółki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izia
Twoja babcia
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie kredki bambino.
|
Wysłany: Wto 18:20, 19 Wrz 2006 |
|
|
No.. wiele.. i to jest najgorsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
Fanatyczka
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Myszków
|
Wysłany: Wto 19:06, 19 Wrz 2006 |
|
|
Witam Was dziewczynki.
Na prośbę Meg, opiszę tutaj dzisiaj jedną z najciekawszych historii moich przyjaźni.
Jest ona nieco nietypowa - choć coraz bardziej oblegana i popularna - bo to przyjaźń internetowa.
W dodatku ściśle powiązana z blogami.
Dokładna historia jest jednak nie do końca znana, ponieważ ja i moja przyjaciółka mamy dwie inne wersje
Opowiem tą moją.
Przygotujcie się na dłuższą lekturkę
Otóż. Pewnego majowego dnia roku 2005 buszowałam po blogach. Miałam w głowie tylko mętlik po nieudanym 'związku' przez Internet, byłam załamana i na blogach szukałam rozrywki.
Znalazłam ją pod wieczór na blogu Iwony.
Sama ona wtedy od roku przeżywała 'internetowy związek' z facetem kilka lat starszym, mieszkającym 200 km od niej. To nie bajka...
Iwa opisywała na swoim blogu różne perypetie i swoje odczucia na ten temat. Możecie sobie wyobrazić - sama przeżywałam podobnie, więc się zainteresowałam jej blogiem. Uważnie przez kilka tygodni śledziłam jej notki, aż wreszcie po jakimś czasie dostałam numer gadu Iwony.
Całe noce i całe ranki [raz nawet do czwartej nad ranem] spędzałyśmy 'ze sobą'. Odrazu powiem, że Iwa mieszka we Wrocławiu, a ja na Górnym Śląsku, więc różnica odległości to 200 kilometrów.
To był piękny okres. Wreszcie znalazłam zrozumienie w życiu. Nie w realu - w życiu realnym nigdy go nie miałam. Iwona była [i jest!] pierwszą osobą, która zaczęła się mną przejmować. Połączyły nas wspólne poglądy, charaktery i problemy [napięta sytuacja między rodzicami, nasze podobne uczuciowe życie].
Czas mijał, my rozmawiałyśmy dalej i dalej, częściej i dłużej.
Przyszedł październik 2005 i pierwsze spotkanie. Było drętwo! Ale cholernie miło i ciekawie. Obie byłyśmy nieśmiałe.
Znamy się już ponad rok. Do tego czasu spotkałyśmy się 4 razy i planujemy kolejne. Zwykle Iwa przyjeżdża do mnie w wolne dni i naprawdę jest cudownie
Piszemy na gg, wysyłamy sobie często paczki z 'różnymi różnościami', z okazji bez okazji...
Wiem, że to jest moja jedyna przyjaźń. Przyjaźń prawdziwa. Mam nadzieję, że nigdy się nie zerwie jej gruba nić.
No to tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cocaine
Super Bitch
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 4808
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:23, 19 Wrz 2006 |
|
|
Maggie - Przyjaźń to jedno z najpiękniejszych uczuć.
Przytrafiło Ci się szczęście, bo dość w nietypowy sposób znalazłaś taką przyjaźń.
Bo wnioskuję, że jesteś szczęśliwa.
Ja też opiszę niedługo kilka moich przyjaźni. Historie przyjaźni. I nie tylko te które przetrwały.
Bo ja ... zabardzo ufam ludziom i często się rozczarowuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|